Wieczór 29 stycznia 1909 roku w teatrze Makowskich był typową dla ówczesnych rozrywek składanką atrakcji. Oprócz niezwykłych numerów cyrkowych Anatolija Durowa, członka słynnej w całym świecie rosyjskiej rodziny cyrkowców, wyświetlano krótkie filmy, zaprezentowano również „huśtawki elektryczne z operetki Wesoła wdówka”.
Anatolij Durow uważany był za wielkiego innowatora cyrku. Był wędrownym klaunem występującym z niewielką grupą małych zwierząt (świnie, szczury, gęsi, indyki). Unikał typowego wizerunku, na arenę wychodził prawie bez makijażu. Do jego popisowych numerów należały satyryczne i filozoficzne monologi oraz komentarze do sztuczek wykonywanych przez zwierzęta. Sztuczki były parodią stosunków międzyludzkich, ukazywały je „w krzywym zwierciadle”. Wymieniony na zachowanym afiszu z lubelskich występów pelikan „czytał” książkę (przewracał dziobem kartki, szukając ukrytej między nimi małej rybki) i tańczył walca. Asystentką sceniczną Durowa w Lublinie była jego córka Maria.