Światowej sławy brytyjska piosenkarka, autorka tekstów i aktorka do Teatru Starego przyjechała niemal wprost z Carnegie Hall w Nowym Jorku, gdzie razem z innymi gwiazdami składała hołd muzykom The Rolling Stones. W Lublinie zaprezentowała najpiękniejsze sonety Williama Shakespeare’a, który – jak twierdzi artystka – był jej najbliższym przyjacielem i towarzyszem, odkąd pamięta. Przez całe życie studiowała, czytała i interpretowała dzieła mistrza:
Sonety Szekspira są uniwersalne, trafiają do czytelników niezależnie od wieku, płci czy upodobań, jednak za każdym razem elastycznie dopasowują się do wrażliwości odbiorcy.
Recytacjom Marianne Faithull towarzyszył klimatyczny akompaniament wiolonczeli Vincenta Segala. Wydarzenie transmitowane było dla szerszej publiczności na telebimie na placu Po Farze.