Kino Rialto wznowiło regularną działalność w piątek 25 sierpnia 1944 roku. Dwa dni później w „Rzeczpospolitej” można było przeczytać:
Uciekając z Lublina, Niemcy starali się wyrządzić miastu straty zarówno gospodarcze, jak i kulturalne. Ofiarą ich wandalizmu padły również kinoteatry lubelskie. Największy i najpiękniejszy, Corso, przeznaczony oczywiście za czasów okupacji wyłącznie dla Niemców, uległ zupełnemu zniszczeniu. Z kina Apollo wywieziono wszystkie aparaty projekcyjne, przy czym sala tego kina ucierpiała poważnie na skutek działań wojennych. Z kina Rialto zabrano aparaturę projekcyjną. Zdawało się, że upłynie sporo czasu, zanim kinoteatry lubelskie zaczną funkcjonować normalnie.
W inauguracyjnym repertuarze znalazła się przedwojenna polska komedia Robert i Bertrand (Mieczysław Krawicz, 1938) z Adolfem Dymszą i Eugeniuszem Bodo w rolach tytułowych. Pierwszy seans o godzinie 14:00.