Kajetan
NOWIŃSKI

Aktor, dyrektor teatru (ur. ok. 1795 Kraków -zm.  22 kwietnia 1857 Lublin). Według Stanisława Krzesińskiego wkrótce po ukończe­niu szkoły przeniósł się z Krakowa do Wilna i tu za­czął występować w teatrze.

Nowiński Kajetan był podobno rodem z Krakowa, Od ukończenia szkól powziął zamiar poświęcić się teatrowi, ale że rodzina była temu przeciwna, przeniósł się więc do Wilna i tam dobił się sławy pierwszego artysty. Bawiąc z towarzystwem w Białymstoku, w roku 1827 pojął wdowę młodą po dyrektorze teatrów prowincjonalnych Skarzyńskim, Domicelę z Werowskich, siostrę rodzoną W erowskiego Ignacego, artysty teatrów warszawskich, a z nią odziedziczył i garderobę, i dekoracje, i bibliotekę. Zabrawszy się w c;zasie Wielkiego Postu roku 1828 (bo w tę porę na Litwie i w całym zabranym kraju aż do Wielkiejnocy grywać nie wolno, tak samo jak w Rosji) z Stanisławem Nowakowskim i jego żoną, we cztery osoby, udali się do Siedlec. Tam po kilku przedstawieniach rozłączyli się i Nowakowski wrócił na Litwę, a Nowiński przybył do Zamościa, do świeżo przybyłego z Lublina towarzystwa Aśnikowskiego1.

Zasłużył się przede wszystkim jako wieloletni dyrektor pro­wincjonalnych zespołów wędrownych. Mimo że często narażał się publiczności i niekiedy wręcz ją obrażał, był popularny i lubiany. Narażał się też aktorom “pilnując” poziomu wykonawstwa. Jak pisał Krzesiński, „Nowiński miał tę słabość, że gdy nie był na scenie, stał za kulisami, pilnie śledząc grę każdego, i w głos nieraz strofował, jak co nie było po jego myśli, czym częstokroć robił dystrakcję publiczności i aktorów obrażał”2. Nawet niewielkie i nieciekawe sztuki starał się wystawiać oka­zale, a co ważniejsze "chwalono, iż umiał urozmaicać repertuar oryginalnymi pracami, w których Fredro gó­rował" (Karol Estreicher). Sam był rutynowanym akto­rem grającym zarówno w dramatach jak i w komediach. Wg opinii prasy "lubił grywać role starej szlachty i tę oddawał wybornie", natomiast w komediach tzw. sa­lonowych raził. Pisał wiersze okolicznościo­we dla sceny, tłumaczył sztuki obce, przerabiał je (np. popularny Pałac Lucypera). Sam napisał kilka sztuk, z których część wystawił, np. Dwie małpy, czyli Spalenie osady brazylijskiej, Zalotnicy do wyboru, Oblężenie mia­sta Mińska, poemat sceniczny Orzeł Biały.

Krzesiński pisze o jeszcze jednym utworze:

Na swój benefis Nowiński napisał poemat w dwóch aktach Orfeusz i Eurydyka. Był to prawie monodram, ale przepełniony chórami i wystawą mitologiczną, do którego muzykę, szczególniej uwerturę klasyczną napisał kapelmajster trzeciego pułku strzelców. Akt pierwszy przedstawiał dolinę wśród skał dzikich, posępnych i czarnych, między którymi ukazywały się różne widma błąkające się, chórami swymi odstraszające Orfeusza z lutnią, poszukującego Eurydyki, ale pokonane cudnymi głosami instrumentu ustępują, a rozpękająca się skała ukazuje wejście do Erebu, bronione przez wiele Furii, w które Orfeusz wstępuje. Akt drugi przedstawiał salę tronową, w której na przodzie sceny, na umieszczonym symbolicznym tronie zasiada Pluton i Prozerpina, obok trzej piekielni sędziowie, w pośrodku trzy Parki prządzące nić życia, a w głębi, wpośród płomieni, z żywych osób grupy wszystkich skazanych na wieczne męki. Był i Tantal wiecznie pragnący, i Iksjon w koło wpleciony, i Prometeusz przez sępa szarpany, i wielu innych otoczonych Furiami, których z kolei wymieniał Orfeusz, opiewając ich czyny i męki.
     Miałem piękne pole do popisania się i z talentem malarskim, i z mechaniką, i znajomością mitologii. Od pierwszego podniesienia kortyny wszystko było nowe, a chociaż to nie było arcydzieło. jednak mocno publiczność zajęło, bo dotąd podobnej wystawy nie widziano. Coraz to więcej podobnych sztuk Nowiński wystawiał3.

W Lublinie występował razem z zespołem Kazimierza Skibińskiego w sezonie 1826/27.  W sezonie 1828/29 prowadził zespół w Zamościu (do paź­dziernika 1829); w październiku 1829 przybył z zespo­łem do Lublina; tu do dyrekcji wszedł Tomasz A. Chełchowski. Nieporozumienia między dyrektorami spowodowały, że przez krótki czas każdy z nich próbował prowadzić ze­spół osobno, lecz jeszcze przed końcem 1829 połączono oba zespoły i pod wspólną dyrekcją grano w Lublinie do końca kwietnia 1830, a na lato wyjechali z zespołem na występy do Zamościa; później rozstali się w niejasnych okolicznościach. W sez. 1830/31 i przez prawie cały rok 1831 Nowiński dzierżawił teatr w Lublinie i prowadził tam przedstawienia; w tym czasie T.A. Chełchowski po­czątkowo był współdyrektorem, a od grudnia 1830 do jesieni 1831 utworzywszy własny zespół rywalizował znowu z Nowińskim, dając równocześnie przedstawienia. W listopadzie 1831 Nowiński rozwiązał swój zespół i wyjechał do Krakowa. Do Lublina powrócił z własnym zespołem w 1836. Wiadomo, że w 1837 był w teatrze lubelskim dyrektorem. Występował tu jeszcze 1847 i 1856. Od 24 VIII 1856 do śmierci pełnił funkcję dyrektora.

Dyrekcję Nowińskiego w 1839 i 1831 roku Stanisław Krzesiński w Kolejach życia opisuje bardzo szczegółowo. Szczególnie cenne są opisy inscenizacji Machabeuszy, Chłopa milionowego.

[1] Stanisław Krzesiński, Koleje życia, PIW, Warszawa 1957, s. 66.

[2] Tamże, s. 76.

[3] Tamże, s. 69.

Źródło: Słownik Biograficzny Teatru Polskiego 1765-1965, PWN Warszawa 1973

Więcej szczegółów biograficznych na stronie Encyklopedii Teatru Polskiego → Kajetan Nowiński

Wyszukaj

Wpisz poniżej wyszukiwaną frazę, po czym wciśnij przycisk "Szukaj".

Cookies

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie ze strony oznacza, że cookies będą zamieszczane w Państwa urządzeniu; więcej informacji znajdą Państwo w polityce prywatności.

Należy zaakceptować cookies, aby przeglądać zawartość strony. Decyzję można w każdym momencie zmienić w ustawieniach przeglądarki.