Po roku 2012
Rok 2012: Danuta Szaflarska uderza w gong
Podniesiony z ruiny Teatr Stary w Lublinie wznowił działalność 11 marca 2012 roku. W repertuarze znalazły się koncerty, zaproszone spektakle, debaty. Jesienią do programu dołączyły projekcje filmowe. Kuratorką tego cyklu została krytyczka filmowa i psycholożka Magda Sendecka. W każdy poniedziałek zapraszała na pokazy nowych i nieco starszych, często połączone z rozmowami z ich twórcami. Nieoficjalnie zaczęło się to 17 września 2012 roku od seansu Panien z Wilka Andrzeja Wajdy, a oficjalnie 1 października od przedpremierowego pokazu Innego świata Doroty Kędzierzawskiej i spotkania z reżyserką, autorem zdjęć Arthurem Reinhartem i nade wszystko bohaterką filmu Danutą Szaflarską.
Dziewięćdziesięciosiedmioletnia wówczas aktorka już podczas oficjalnej inauguracji działalności teatru zwróciła uwagę, że w prawdziwym teatrze, w dodatku takim z piękną tradycją, powinien znaleźć się gong, którego głos rozpoczynałby wszystkie wydarzenia. Nie przewidziała zapewne, że dyrektorka Karolina Rozwód dobrze zapamięta i weźmie sobie do serca te słowa. Gong trafił do sali teatralnej, gdzie stoi do dzisiaj. A do wykonania pierwszego uderzenia zaproszona została oczywiście Danuta Szaflarska. Miało to miejsce właśnie 1 października. Powiedziała wówczas:
Gong w teatrze to jest magia. Nie można pozbawiać teatru, zwłaszcza tak cudownego, tego czaru. Dziękuję, że moje marzenie i pragnienie zostało spełnione1.
Projekcje filmowe są od tamtego czasu organizowane co tydzień. W repertuarze wciąż goszczą filmy starannie wybierane przez Magdę Sendecką, a od jesieni 2019 roku także przez historyka kina i animatora kultury Macieja Gila, który otrzymał zadanie zapraszania na ekran w Teatrze Starym filmów archiwalnych. Tak zrodził się cykl „Staromiejskie zaprasza”, nawiązujący oczywiście do kinowej tradycji tego miejsca.
Ale już wcześniej sięgnięto do filmowych archiwów. Z okazji zbliżającej się setnej setnej rocznicy odzyskania niepodległości, w dniach 6-8 września 2018 roku zorganizowane zostało wydarzenie „Filmowy wehikuł czasu”, nawiązujące do repertuaru teatru Makowskich sprzed stu lat. I choć udało się zidentyfikować niektóre filmy wówczas prezentowane, a nawet wytropić je w zagranicznych archiwach, to stan kopii nie pozwolił na przetransportowanie ich do Lublina i publiczną prezentację. Pozostała inspiracja. Tak mówił o niej kurator wydarzenia Maciej Gil:
Oczywiście nie uda się wprost skopiować repertuaru sprzed stu laty, zresztą wszelkie silące się na maksymalną wierność rekonstrukcje historyczne wypadają dość niedorzecznie, ale możemy spróbować przywołać ducha tamtych czasów, zapraszając na ekran Teatru Starego w Lubinie postaci tworzące historię polskiej kultury i rozmawiając o nich2.
I tak wizyty trupy Ester Rachel i Idy Kamińskich przypomniano projekcją Sklepu przy głównej ulicy (Ján Kadár i Elmar Klos, 1965) z tą ostatnią w roli głównej. Do popisów zapaśniczek i zapaśników nawiązywała Aria dla atlety (Filip Bajon, 1979) i spotkanie z reżyserem. Z kolei wątki rocznicowo-niepodległościowe i lubelskie pojawiły się przy okazji pokazu Mogiły nieznanego żołnierza (Ryszard Ordyński, 1927) z muzyką na żywo w wykonaniu zespołu pod batutą kompozytora Rafała Rozmusa. Każdą projekcję obowiązkowo poprzedzał dźwięk gongu.
Ów instrument, a przede wszystkim wizyty i przychylność Danuty Szaflarskiej stały się również inspiracją dla stworzenia interdyscyplinarnego Festiwalu „Śleboda/Danutka”. Dyrektorem artystycznym przedsięwzięcia został kulturoznawca i animator kultury Michał Merczyński, który tak tłumaczył jego ideę:
Prezentując wspaniałe role Danuty Szaflarskiej, chcemy mówić o tym, czym jest dziś sztuka aktorska, czy etos twórcy nadal istnieje, czym jest rzemiosło artystyczne tak ważne w jej przekonaniu. A także jakim człowiekiem warto dziś być, o co dziś walczyć, o co prowadzić spór. Danutka mówiła, że najważniejsza w życiu jest śleboda, czyli wolność3.
Pierwsza edycja odbyła się w dniach 19-24 lutego 2019 roku, a więc dwa lata po śmierci znakomitej patronki. W programie znalazły się projekcje spektakli Teatru Telewizji i filmów z rolami Danuty Szaflarskiej, koncert zespołu Dolina Popradu z Kosarzysk, skąd pochodziła, i z udziałem aktorów teatru TR Warszawa, gdzie grała, a także monodram Janusza Gajosa Msza za miasto Arras.
Wydarzenie miało swoją kontynuację w kolejnych latach. Corocznie przyznawana jest na nim nagroda „Gong Danusi” dla wybitnych osobistości aktorskich. Pierwsze trafiły do Janusza Gajosa (2019), Krystyny Jandy (2020), Jana Peszka (2021) oraz Krzysztofa Globisza i Jadwigi Jankowskiej-Cieślak (2022).
Setki seansów i cztery edycje festiwalu już przeszły do historii. Kolejne coponiedziałkowe spotkania z dobrymi filmami nowymi i tymi znalezionymi w przepastnych archiwach, a także następne edycje wydarzenia, które nie powstałoby bez słów Danuty Szaflarskiej o gongu, którego głos ściśle powiązany jest z dziejami życia teatralnego, wciąż należą do przyszłości.
[1] Tomasz Kowalewicz, Rok temu odeszła Danuta Szaflarska, „Gazeta Wyborcza” 2018, nr 39 (dodatek „Magazyn Lubelski”), s. 2.
[2] Filmowy Wehikuł Czasu w Teatrze Starym w Lublinie, https://lublin.eu/kultura/informacje/wiadomosci/filmowy-wehikul-czasu-w-teatrze-starym,2098,41,1.html [dostęp: 16 lutego 2023 roku].
[3] Michał Merczyński, Festiwal Danuty Szaflarskiej „Śleboda/Danutka”, https://www.teatrstary.eu/rezerwacja/wydarzenie.html?idwc=3314 [dostęp: 16 lutego 2023 roku].
tekst: Maciej Gil